Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to co miłość, nie można w nią wątpić. Nigdy. Nie znam nic pewniejszego niż nienawiść. To jedyne uczucie, na którym się człowiek nie zawiedzie. |
|
| Bramy miasta | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Bramy miasta Nie Lip 14, 2013 7:54 pm | |
| | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Nie Lip 14, 2013 8:02 pm | |
| Jasnowłosa dosyć szybko dotarła do bram miasta, jako że karczma znajdowała się stosunkowo niedaleko. Nie zmieniła swojego ubioru, a jej jedyną bronią tradycyjnie były dwa bliźniacze noże o długich ostrzach. Minęła strażników, którzy zdecydowali się tym razem nie zadręczać jej żadnymi pytaniami i zrobiła kilka, może kilkanaście kroków do przodu, by znaleźć się poza zasięgiem ich ludzkiego wzroku. Dopiero wtedy zboczyła z drogi i usiadła na trawie, czekając aż anioł pojawi się w bramie. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Pon Lip 15, 2013 12:08 am | |
| Pojawił się chwilę później. Nie wyglądał inaczej. Nadal ten sam płaszcz, te same buty i tak dalej... Jednakże pod płaszczem skrywał trochę dodatkowej broni. A dokładniej 4 sztylety doczepione z tyłu pasa i długi nóż który znajdował się na udzie mężczyzny. Wyszedł za bramę i po zrobieniu trzech kroków dostrzegł Deę. Nie było z tym problemu, przecież i tak miał lepszy wzrok od ludzi. Strażnicy tylko spojrzeli na przechodzącego Nitreda. Żaden nie zaczepił go, gdyż dobrze wiedzieli, że często mężczyzna wychodzi nocą za miastem i wraca dopiero w dzień. Ruszył szybkim krokiem w stronę dziewczyny. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Pon Lip 15, 2013 1:39 am | |
| Widząc zmierzającego w jej kierunku mężczyznę, podniosła się z ziemi i weszła ponownie na drogę. Uśmiechnęła się delikatnie, kto wie, może na powitanie, po czym klasnęła w dłonie. - W końcu jesteś - powiedziała okrążając go dookoła, ale i tak bezcelowo, bo jak się okazało nie potrafiła przeniknąć wzrokiem jego płaszcza by sprawdzić, co za żelastwo ze sobą wziął. A to nowość. - Gotowy? Las jest rozległy. Jeśli wampir rzeczywiście w nim siedzi, na pewno trzyma się z dala od granicy. - To mówiąc patrzyła nie na Nitreda, a właśnie w stronę rozpościerającego się w pobliżu lasu. Tego samego zresztą, na skraju którego spotkały się jakiś czas temu dwa anioły. - Jakiś plan, czy stawiamy na większą zabawę i po prostu wpadamy tam, rzucając się w nieznane? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Pon Lip 15, 2013 1:46 am | |
| Chwilę się zastanowił. Plan... - Będziesz przemieniona czy nie? Wolałbym żebyś nie była, jedynie się przemieniła po tym jak wampir się ujawni... Będziesz szła przodem, ja trochę za tobą, koło 10 metrów. Będę widział Ciebie, przez Twoje charakterystyczne włosy. - Chwilę zamilkł, po czym dodał z uśmiechem. - Jak dobrze pójdzie, to zakończę walkę w kilku ruchach i będziesz mogła sobie ucztować na tym wampirze. Spojrzał w las. W tą słodką ciemność. Znowu polowanie, tym razem inne niż wszystkie... Tym razem współpracował z wampirem przeciw innemu wampirowi... "Świat staje się coraz dziwniejszy" pomyślał sobie Nitred. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Pon Lip 15, 2013 2:53 am | |
| Orchidea przyglądała się aniołowi w całkowitym milczeniu, uważnie słuchała co ma jej do powiedzenia. Kiedy skończył, jej palec tradycyjnie już powędrował do ust. Przygryzła paznokieć, nie przerywając obserwowania mężczyzny. - Twój plan ssie - stwierdziła wulgarnie, gdy opuściła rękę i uśmiechnęła się paskudnie. Cóż za brutalność słowna. - Miło, że masz wampiry za idiotów, ale w ten sposób nie wypłoszysz żadnego z ukrycia. Mamy nie tylko dobry węch, gdy w pobliżu przelewana jest krew, ale również dobrze słyszymy i widzimy. Niech ten dupek myśli, że jesteś moim wrogiem. Stoczymy pojedynek, wtedy przelejesz moją krew, a i same odgłosy walki powinny ściągnąć jego uwagę. Spokojnie, będę udawać, że nie potrafię walczyć, więc zbytnio się nie zmęczysz. Auć. Zupełnie jakby Dea nie do końca wierzyła, że Nitred może pokonać ją w sprawiedliwej walce i dziwnym trafem dobitnie dała mu o tym znać. Ale trzeba przyznać, że jej plan zdawał się być dużo bardziej rozrywkowy. Godny równie rozrywkowego umysłu. - Hej - dodała jeszcze, zbliżając się do mężczyzny na taką odległość, by mogła mówić względnie cicho. - Chyba nie powiesz mi, że nie podobam ci się po przemianie? Taka jest nasza prawdziwa natura. Ludzkie maski zakładamy po to, by nie wyróżniać się z tłumu. By oszukać pragnienie. By sprawiać wrażenie niegroźnych. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Wto Lip 16, 2013 2:51 am | |
| - Hm... Walka... Całkiem fajny pomysł. - Powiedział, po czym z uśmiechem dodał. - Tylko, że ja też nei dam z siebie wszystkiego. Bo inaczej bym Cię pewnie zabił. Gdy usłyszał słowa o prawdziwej formie wampirów chwilę myślał... "Dea w formie wampirzej jest na swój sposób pociągająca... O czym ja kurwa myślę?!" - Na swój sposób jesteś śliczna w tamtej formie, ale... Przespać się nie przespałbym z Tobą jakbyś była przemieniona. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Wto Lip 16, 2013 3:28 pm | |
| - Nie bądź taki pewny siebie - powiedziała powoli, starając się za bardzo nie złościć. No, bo w końcu miała prawo być zła, została przecież niedoceniona. A niedoceniony wampir czuje się bardzo, ale to bardzo podle. Usłyszawszy jednak jego kolejne słowa zaśmiała się i właściwie zapomniała o wcześniejszej zniewadze. - Wcale byś się ze mną nie przespał - stwierdziła stanowczo, wciąż szeroko uśmiechnięta. Gdyby usłyszała dodatkowo jego myśli, prawdopodobnie zwijałaby się już na ziemi ze śmiechu. - Chyba, że byś sobie zasłużył. Nie dała mu szansy odpowiedzieć. Po prostu odwróciła się od niego i pobiegła w kierunku lasu, najwyraźniej każąc aniołowi nie tylko z nią walczyć, ale także i ją szukać. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Wto Lip 16, 2013 7:42 pm | |
| Westchnął głośno po czym ruszył biegiem za wampirem, i tak musieli wejść głęboko w puszczę, najlepiej hałasując. A przy tym zabawa w kotkę i myszkę może być interesująca.
| |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Sro Lip 17, 2013 4:08 am | |
| Wbiegła szybko pomiędzy drzewa, chociaż i tak miała dosyć sporą przewagę nad aniołem. Zwolniła dopiero po kilku minutach, kiedy już zagłębiła się daleko w las. Właściwie to nawet nie zwolniła, a przystanęła na chwilę i obróciła się kilkakrotnie wokół własnej osi. Nie było widać żywej duszy, nawet zwierzęta zdawały się opuścić to miejsce. Musiały uciec w obawie przed krwiożerczym wampirem żerującym na ich maleńkich ciałkach. Obrzydliwe, tylko niższa rasa żywiła się na zwierzętach. - Uwielbiam zabawę w kotka i myszkę - wymruczała pod nosem, uśmiechając się tajemniczo i wciąż kręcąc się dookoła. Cóż, mówienie do siebie nie wskazywało raczej na prawidłowy stan psychiczny, ale kogo to obchodziło. - Tylko kto tutaj będzie kotkiem? Zaśmiała się, a echo poniosło ów śmiech dalej i dalej. Śmiech szaleńczy. Wręcz obłąkańczy. Wyglądało na to, że napaliła się na walkę. Nawet jeśli wiedziała, że to ona ma zostać mocno okaleczona. A może... właśnie dlatego?
Znów poszłabym spać bez odpisu ._. Kurde ale i tak dużo lepiej pisze się w nocy. Mój chory umysł się wtedy aktywuje. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Sro Lip 17, 2013 11:31 pm | |
| Biegł wciąż za dziewczyną. Wampiry były zdecydowanie za szybko, ale to jedynie na ziemi. Gdyby jednak anioł mógł się wzbić w powietrze byłby od niej o wiele szybszy... Wyciągnął spod kołnierza kaptur i schował w nim głowę. Również zapiął na górze swój płaszcz, ukrywając tym samym swoją twarzy i stając się jedną ciemną masą. Gdy tylko usłyszał śmiech dziewczyny ruszył w jego stronę, zwalniając trochę, tym samym poruszając się o wiele ciszej. Wyciągnął z pochwy na udzie nóż i schował go w rękawie płaszcza, oczywiście trzymając go. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Bramy miasta Czw Lip 18, 2013 4:10 pm | |
| Usłyszała nabierający na sile odgłos kroków, chociaż nie szybko. Ściółka leśna z jednej strony ułatwiała zadanie, tłumiąc wszelkie dźwięki, z drugiej jednak trzeba było uważać na porozrzucane wokół patyki i zeschłe liście. W każdym razie ktoś się zbliżał. Czyżby to przez jej śmiech? Idealnie. Dawniej ponoć w ten sposób kobiety o morderczych intencjach zwabiały mężczyzn do swych kryjówek. A może to był śpiew? Nieważne. Jasnowłosa przestała obracać się w kółko, właściwie nawet nie kręciło jej się w głowie. Nie było mowy o pomyłce, była wampirem. Cofnęła się kilka kroków, oddalając się od drzew przed nią, przybliżając się jednocześnie do tych z tyłu. Znajdowała się na niewielkiej, szerokiej może na sześć kroków wszerz i sześć wzdłuż polance. Z każdej strony otaczały ją drzewa i w zasadzie nie było widać nic poza nimi. Gdzieś pośrodku stał sporych rozmiarów kamień, niezaostrzony niestety z żadnej strony. Dea wyciągnęła swoje ostrza, ujmując je pewnie w obie dłonie i czekała, wpatrując się w miejsce, z którego dochodził odgłos kroków. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Bramy miasta | |
| |
| | | | Bramy miasta | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|