Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to co miłość, nie można w nią wątpić. Nigdy. Nie znam nic pewniejszego niż nienawiść. To jedyne uczucie, na którym się człowiek nie zawiedzie. |
|
| Salon/Sypialnia | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 10:13 pm | |
| - Ale Ty wiesz, że mogę więcej przynieść Ci zabawy. W ogóle wiesz jak walczę z wampirami? Daję im skosztować własnej krwi. Nie za duzo im podaje w flakoniku. Wtedy są bardziej wytrwałe w walce... i tak zawsze wychodzę zwycięstwo. - Powiedział, nie wiedząc czemu. Faktycznie, podawanie smacznej krwi wampirom było formą zabawy. Ciężej wtedy się walczyło z nimi, gdyż walczyły o coś naprawdę cennego. - Na zamek chcesz napaść? Zrobić rozróbę i uciec? | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 10:39 pm | |
| Uśmiechnęła się, patrząc znów na niego. Rzeczywiście, chociaż czasem skarżyła się, że jest nudny i oschły, to i tak dostarczał jej rozrywki. Na razie nie było mowy o pozbawianiu go życia, chyba, że bardzo by się o to postarał. Rozwścieczone wampiry zazwyczaj nie myślą trzeźwo. - Wampiry walczą o krew, a ty wciąż wygrywasz? - spytała, prawdziwie zaciekawiona. Żeby zabić chwilową nudę, a raczej fakt, iż nie miała czym zająć rąk, postanowiła poszukać coś do roboty nogom i zaczęła chodzić w kółko po pokoju. - Naprawdę jesteś taki dobry? Chciałabym zobaczyć jak walczysz. Czy dla naszej ewentualnej walki również przewidziana jest flaszeczka twojej krwi? - spytała, ani na chwilę się nie zatrzymując. - Nie chcę na razie robić rozróby. Myślałam raczej o rozejrzeniu się po komnatach. To zamek! Na pewno ma jakieś stare, opuszczone pokoje, gdzie trzymane są drogocenne skarby. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 10:55 pm | |
| - W zamku tam gdzie są skarby tam są i strażnicy. Mógłbym z Tobą tam zrobić włamanie ale... Wolałbym zostać nie zdemaskowany... Wiesz, nie jestem złodziejem, tylko łowcą nagród. Liczy się dla mnie chociaż trochę reputacja. - Zamyślił się chwilę, a później dopowiedział. - CI nie muszę dawać fiołki. Znasz dobrze smak mojej krwi. Zresztą jesteś pierwsza, która wypiła jej tak dużo. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 11:13 pm | |
| - Nuuuudzi mi się - wyznała w końcu, jakby jej zachowanie od jakiegoś już czasu na to nie wskazywało. Na początku upadły mógłby uznać, że jasnowłosa w ogóle go nie słuchała, byłby jednak w błędzie. Zwyczajnie uznała problem swojej nudy za ważniejszy od jego marudzenia. - W takim razie tylko podrzucisz mnie do zamku, wysadzając na jednym z balkonów przy tych wysokich wieżyczkach. Pod osłoną nocy nie powinniśmy zostać zauważeni, o ile tylko zadbamy o ewentualnych strażników trzymających wartę w pobliżu. - Zamilkła na chwilę po czym dodała: - I mógłbyś mnie w sumie jeszcze odebrać, osiemdziesiąt do dwudziestu, że będą mnie ścigać w drodze powrotnej. Pochwalając w myślach swój genialny plan, który tak naprawdę nie miał szans zakończyć się powodzeniem, podeszła po Nitreda po raz wtóry tej nocy i jak gdyby nigdy nic wyciągnęła do niego rękę, kładąc ją na jego głowie. - I mam nadzieję, że wypiję więcej - stwierdziła z uśmiechem, czochrając włosy anioła. - Wstań że w końcu i poróbmy coś ciekawego. Dziś już chyba za późno na napadanie na zamek. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 11:21 pm | |
| - Jak za późno, to może dziś trochę polatamy, żebyś przywykła do tego? - Rzekł, uśmiechając się chytrze do dziewczyny, nawet zdjął buty z stołu, przybierając normalną pozycję.
| |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 11:49 pm | |
| Zastanowiła się chwilę, zabierając łapkę z jego włosów. - I nie zrzucisz mnie gdzieś po drodze żeby popatrzeć jak wiele takich upadków mogę przeżyć? - spytała podejrzliwie, odchylając nieco do tyłu kapelusik i przystawiając niemalże swój nos do jego. A wszystko po to, by - trochę zezując, to prawda - popatrzeć mu w oczy. Cóż za żywiołowe było to dziewczę! - Jeśli poczuję, że coś jest nie tak, obiecuję, że wyssę z ciebie krew do ostatniej kropli. Zmrużyła groźnie oczy, oddalając się od niego i układając kapelusz tak, jak był założony wcześniej. W sumie i tak będzie musiała się go pozbyć jeśli faktycznie zdecyduje się z nim polecieć, ale to później. Wyprostowała się i położyła ręce na biodrach, czekając na jego odpowiedź. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Wto Lip 09, 2013 11:58 pm | |
| Uśmiechnął się zadziornie, po czym skwitował. - Nie sądzisz, że jeśli jestem taki dobry i chcę Cię zabić, nie zrobiłbym już tego dawno, zamiast bawić się z Tobą? - Skwitował "groźbę" kobiety - Będziesz musiała się przebrać. Na ciemnym niebie ta biała sukienka będzie przyciągała zbytnio dużą uwagę, a ja chcę mieć później spokojne lądowanie. - Wstał i wyciągnął za krzesła miecz, po czym podszedł do skrzyni, którą otworzył. Nie była zamknięta nawet. - Mam nawet coś dla Ciebie na przebranie. - Zaczął grzebać w skrzyni w przyklęku. Na ziemi wylądowało trochę srebrnej broni i liny, jednak po chwili wyleciała z niej w kierunku Dei czarna suknia. 0 - Nie powinna być za mała, może będzie ciut za duża. - Po czym wyciągnął czarny płaszcz, który jak się okazało po ubraniu ma wycięte na plecach miejsca na skrzydła. - Przebież się w kuchni i lecimy. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Sro Lip 10, 2013 12:28 am | |
| Przyglądała mu się milcząc przez cały czas. Mimo wszystko nie potrafiła ustać spokojnie w miejscu - co jakiś czas robiła kilka kroków w przód, później się cofała, ciągle się kręciła i oglądała dookoła. No co? Czekała aż znajdzie w skrzyni to, czego szuka. - Nie będę pytać po co ci liny - powiedziała wręcz śpiewająco, trochę drażliwie, wyraźnie kładąc nacisk na ostatnie słowo. Później chciała jeszcze coś dodać, ale zauważyła lecącą w jej kierunku szmatkę, która okazała się być sukienką. Doprawdy, nienawidziła sukienek. Teraz jej wzrok padł na drzwi, przez jakie jeszcze nie miała okazji przechodzić. W ogóle dla przeciętnego człowieka wyglądaliby co najmniej dziwnie. W pokoju było tak ciemno, że szło przewrócić się na każdym jednym meblu, a oni zdawali się wszystko idealnie widzieć. - Zgaduję, że to tam. - Wskazała wolną ręką drzwi, na które wciąż patrzyła. - Tylko nie podglądaj, bo spuszczę ci lanie - zapewniła go jeszcze nim zniknęła w sąsiednim pomieszczeniu. Wróciła stosunkowo szybko, bez kapelusza i swojej pięknej dziewczęcej sukienki. Nowy ciuszek niby na nią pasował... No dobra, była ciut za niska. - Tam też jest straszny syf - zauważyła karcącym tonem. - I dlaczego tak tam śmierdzi? W ogóle skąd miałeś w skrzyni damskie ubranie? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Sro Lip 10, 2013 12:40 am | |
| Zapiął dokładnie płaszcz i dopiął pas z bronią. - E tam. Nie mam zamiaru Cię widzieć nagą. - Powiedział, zanim dziewczyna znikła za drzwiami. Gdy ta wróciła, spojrzał na nią, a gdy uczepiła się "zapachu" w kuchni, uśmiech rozszerzył się mu od ucha do ucha. - Spalałem tam ciało jednego anioła, co nie chciał skorzystać z mojej dobrodusznej oferty i zapomnieć o mnie. Zawsze jestem na wszystko przygotowany. Nawet na takie sytuacje. No to idziemy na zewnątrz. - Powiedziawszy to wyszedł na zewnątrz. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Salon/Sypialnia Sro Lip 10, 2013 12:49 am | |
| Dziewczyna dość niechętnie przyglądała się jak Nitred przypina do pasa swoją broń, ale nie miała czemu się dziwić. W końcu była niebezpiecznym okazem i cholera wie kiedy w końcu jej coś odwali i zacznie atakować. Poza tym sama miała swoje nożyki przypięte do ud, więc siły były wyrównane. Nóż przeciwko mieczowi, jasne. - Anioł?! - wybiegła za nim, wykrzykując swoje zdziwienie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Salon/Sypialnia | |
| |
| | | | Salon/Sypialnia | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|