Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to co miłość, nie można w nią wątpić. Nigdy. Nie znam nic pewniejszego niż nienawiść. To jedyne uczucie, na którym się człowiek nie zawiedzie. |
|
| Ukryta jaskinia | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Ukryta jaskinia Nie Gru 26, 2010 11:43 pm | |
| Wybierasz jeden z bocznych tuneli. Od razu orientujesz się, że prowadzi on w górę, a po dłuższym czasie zauważasz, że kończy się ślepą uliczką - no, chyba, że wraz z wodospadem wpadniesz do rzeki. Ale uważaj, jesteś kilka, może kilkanaście metrów nad ziemią. Zmuszony jesteś zawrócić, jednak zanim to uczynisz postanawiasz rozejrzeć się dookoła. Po dłuższych oględzinach stwierdzasz, że nie jesteś już w żadnym tunelu, a w obszernej, kształtem przypominającej kwadrat jaskini liczącej co najmniej trzy metry wysokości oraz ze szesnaście szerokości. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 5:01 pm | |
| - Prawe jak u mnie w domu... brak tu tylko kurzu i pajęczyn. - Podszedł do jednego z krzeseł i siadł na nim, opierając nogi o stół jak to ma w zwyczaju. - Żeby zabijanie było takie łatwe. I polatać tutaj nie polatam, mogę jedynie rozprostować skrzydła. Jednak przyznam, ładnie się tu urządziłaś. - Ostatnie słowa powiedział, rozglądając się po jaskini. - To jaki mamy następny punkt programu? | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 5:16 pm | |
| Dea z uśmiechem podeszła do stolika, odpięła swoją pelerynę i przerzuciła ją przez oparcie drugiego krzesła. Nie zdążyła wyschnąć ani trochę. Zresztą, nic dziwnego, jej skóra była dosyć chłodna, więc też nic nie mogło ogrzać jej stroju. Jedynie włosy zdawały się trochę wysuszyć, bowiem nie kapała już z nich woda. - Rany, i weź za każdym razem trzęś się z zimna przez pół dnia po przejściu przez ten pieprzony wodospad - mruknęła, usadawiając tyłek na tym samym krześle, na którym wisiała jej peleryna, czyli właściwie obok swego gościa. Zerknęła na jego wyłożone na stół nogi i w ostatnim momencie ugryzła się w język, nie komentując manier upadłego. Bądź co bądź, kazała mu się rozgościć. - Chociaż nie, ja nie czuję zimna - dodała po chwili, wyprowadzając wszystkich z karygodnego błędu. - Póki co urzęduję tutaj sama, chociaż nie przyniosłam tu żadnego z tych mebli. A zabijanie jest łatwe. Im jesteś starszy, tym masz w tym większą wprawę. A kiedy jeszcze nie obchodzi cię, czy inni przeżyją czy nie, sporo osób ginie nawet przez przypadek. Na pewno nie pozwolisz, bym wbiła w ciebie kły? - Zamrugała oczętami, nachylając się w jego stronę, ale wciąż siedząc na swoim krześle. To byłoby zbyt piękne, gdyby nie chciała złamać czyichś zasad. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 5:31 pm | |
| - Im jest się starszym, tym coraz mniej zmyślnych sposobów na zabicie kogoś... No dobra, masz. - Podwinął lekko lewy rękaw płaszcza odsłaniając nadgarstek. - Tylko nie wypij mi wszystkiego, wiesz ja lubię swoją krew. - powiedział wyciągając rękę w stronę wampirzycy. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 5:58 pm | |
| - Ach, nieprawda. Im jest się starszym, tym jest więcej zabawy - powiedziała, przysuwając swoje krzesło do niego i ustawiając tak, by wygodniej było jej złapać go za rękę. Zacisnęła swoje palce wokół jego przedramienia, i przystawiła sobie jego nadgarstek do ust, trochę się również pochylając, by nie wyrwać mu ramienia ze stawu. Ewentualnie. - Jesteś dziwny. Zamiast zabić wampira, pozwalasz mu napić się swojej krwi. Zwykle nie dbam o to, czy wezmę od kogoś za dużo, ale postaram się ciebie nie zabić. W końcu anielska krew to rzadkość. Jestem naprawdę ogromnie ciekawa jak smakujesz. - Zaakcentowała nawet słowo "ogromnie". Cóż, Dei rzadko zdarzało się mówić prawdę, ale teraz akurat zebrało jej się na szczerości. Faktycznie zastanawiała się, czy anielska krew będzie miała inny smak. W końcu wampiry smakują inaczej niż ludzie, a krew wilkołaków jest zepsuta. Kto wie... Dea uśmiechnęła się delikatnie i przystawiła usta do jego nadgarstka, jak się później okazało tylko po to, by polizać go po skórze. Zaraz jednak oderwała się i wprawny obserwator mógłby zauważyć zmiany występujące na jej twarzy. Oczy, wcześniej brązowe, przybrały wściekle czerwony kolor, skóra zbledła do odcienia kredowego, a żyły na całym ciele stały się dużo bardziej widoczne. Wydłużyły się jej pazury, jednak starała się trzymać jego rękę tak, by czasem nie przebić rękawa płaszcza. Oczywiście wydłużyły się również kły. Nie wyglądała już słodko, niewinnie ani absolutnie niegroźnie. W zasadzie przypominała potwora pierwszej klasy. - Nie opieraj się ani mnie nie zrań, bo stanę się agresywna - wydyszała jeszcze, zanim zatopiła swe kły w jego ciele. Nadgarstek był fajną sprawą, chociaż pewnie zdecydowanie wolałaby wkłuć się w szyję. Wysysanie krwi z pewnością nie należało do przyjemnych czynności dla ofiary, niemniej jednak nie było aż tak bolesne, jak mówiły plotki. O dziwo dziewczyna po chwili oderwała się od jego ręki, może troszkę za późno niż powinna, ale nie było żadnego zagrożenia dla życia mężczyzny. Nie wypuściła jego kończyny, wciąż zaciskała na niej swoje szponiaste palce. Nie wróciła również do swojej poprzedniej postaci. Oblizała jedynie usta, podnosząc głowę i wlepiając swe krwiste ślepia w twarz Nitreda. W twarz, czy w szyję? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 6:13 pm | |
| Spojrzał w oczy wampirowi, uśmiechając się. Nie lękał się śmierci. Lekko zbladł, jednakże nadal nie stracił kolorów. - Mam nadzieje, że smakowało. - Uśmiechnął się jeszcze szerzej. - Słuchaj, jak teraz wszystko wypijesz, to stracisz anioła. A nie wiadomo kiedy dorwiesz kolejnego. Jutro, albo pojutrze gdybym nadal żył, mogłabyś znów sobie wypić co nie co. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 6:39 pm | |
| Wampirzyca prowadziła ze sobą wewnętrzną walkę. Chciała więcej, mimo, że wzięła wystarczająco dużo. Faktycznie jego krew jej posmakowała, a anioły rzeczywiście smakowały nieco inaczej niż ludzie. Miał jednak rację. Co przyjdzie jej z tego, że go zabije? - Mhmm - mruknęła, puszczając jego rękę, za to przenosząc dłonie na jego tors, trochę nakłuwając go pazurami. Siedziała już właściwie na skraju swojego krzesła, ale dzięki temu mogła znaleźć się bliżej upadłego. Bliżej jego twarzy. Bliżej szyi. - Nie wiem tylko, czy następnym razem zdołam się powstrzymać - powiedziała cicho, podczas gdy jej szpony zaczęły znikać, kły zaczęły się chować, a całe ciało zaczęło odzyskiwać kolory. I to dużo silniejsze niż wcześniej, nawet jej policzki nieco się zaróżowiły, a usta nie miały już martwej, liliowej barwy. Cóż, pożywiony wampir to szczęśliwy wampir. - Dlaczego pozwoliłeś mi się na sobie pożywić? - spytała, odchylając się z powrotem na swoje krzesło, tym samym zabierając łapki od klaty mężczyzny. - Bałeś się, że zaatakuję cię, kiedy mi odmówisz, szukałeś rozrywki, czy po prostu szkoda ci się zrobiło głodnej wampirzej kobiety? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 6:57 pm | |
| - Nie bałem się. Gdybym się bał, zachowałbym się inaczej. Na pewno, choć sam nie wiem jak. za rzadko się boję. Chyba szukałem rozrywki, spełniając Twoją zachciankę. I zarazem swoją. - spojrzał na wampirzycę. - I nigdy nie miałem okazji rozmawiać z wampirzycą. Zwykle moje kontakty z wampirami były krótkie, tak jak ich żywot po zobaczeniu mojej persony. - Pomasował swój nadgarstek. Krew już nie leciała, a rana zaczynała się powoli zabliźniać. - Mam nadzieje, że śladu nie będzie... | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 7:32 pm | |
| - Swoją zachciankę, no proszę, proszę. - Uśmiechnęła się, podnosząc tyłek z krzesła. Spojrzała na swoje ubranie krytycznym wzrokiem, stwierdzając, że materiał nadal jest mokry i nadal klei się do jej ciała. Szkoda, że nie miała tutaj nic do przebrania. Chociaż w sumie, komu to przeszkadza. - Zabijasz wampiry? Nie możesz być łowcą, bo mnie nie zaatakowałeś. Poza tym łowca wolałby zginąć niż oddać swoją krew. W zamyśleniu oddaliła się od swego rozmówcy, podchodząc do stojącej kilka metrów dalej kanapy i zaczynając pchać ją w stronę Nitreda. Nie była pewna czy upadły ma tak samo dobry słuch jak ona, więc wolała przybliżyć się na odległość odpowiednią do normalnej rozmowy. Kiedy już przysunęła mebel do kulawego stołu, bez żadnej krępacji położyła się na miękkich poduszkach na brzuchu, podpierając głowę na łokciach i patrząc prosto na ciemnowłosego. - Musiałeś najwyraźniej spotykać samych nieudaczników. Jestem pewna, że ze mną byś nie wygrał. I nie wiem jak jest z waszą regeneracją. Ludzie chodzą ze śladami kiełków przez kilka dni. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 7:42 pm | |
| Spojrzał na poczynania Dei i uśmiechnął się pod nosem, po raz kolejny, - Jest na pewno dużo szybsza niż u ludzi. I jestem łowcą, tylko po prostu za Twój śliczny łepek nie dostanę pieniędzy. Po za tym nie poluję tylko na wampiry, ale na wszystko za co mogę dostać forsę. Ot taki zawód sobie znalazłem, zabijam za pieniądze.Chciałaś zobaczyć moje skrzydła... Zachcianka nadal jest aktualna? | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 7:55 pm | |
| - Zabijasz za pieniądze... Hm - zastanowiła się, w końcu jednak postanowiła nie podejmować tego tematu. Zamiast tego poderwała się do siadu i rozpromieniona nadal wpatrywała się w upadłego. Jak dziecko, aż dziw, że taka istota jest wampirem. A może to tylko pozory? Może za dziecięcą, niewinną powłoką kryje się ktoś zupełnie inny? Kto by ją wiedział. - Pewnie, że aktualna. Czegoś takiego nie ogląda się na co dzień. Tylko nie chowaj ich za szybko! | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 8:36 pm | |
| - No to muszę się rozebrać... Chyba nie będziesz zła. - Ściągnął buty z stołu i wstał, zdejmując jednocześnie z siebie płaszcz i również odrzucił tunikę. Stał teraz półnagi przed obcą sobie kobietą, ale co tam. Wstydzić się nie miał czego, jego ciało było przecież wysportowane. Odszedł kilka kroków od stołu i Dei, po czym zmaterializował swoje czarne niczym noc skrzydła, układając je wzdłuż ciała . - I jak? Podobają się? - Obdarował wampirzycę delikatnym uśmiechem, obserwując jej reakcję. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 9:01 pm | |
| Dea po raz kolejny dziś wpakowała palec do ust przygryzając paznokieć i udając, że się zastanawia. Zaraz jednak położyła ręce na kanapie po obu stronach nóg i obdarzyła Nitreda przeolbrzymim uśmiechem, odsłaniając ząbki. Kły nadal miała nieco dłuższe niż miałby przeciętny człowiek, ale nie byłaby w stanie przebić nimi czyjejś skóry. No cóż, jakże mógłby przeszkadzać jej widok półnagiego mężczyzny? Nie była odmiennej orientacji, więc i nie protestowała, kiedy upadły ściągał z siebie górną część stroju. - On ma skrzydła! - krzyknęła zrywając się na równe nogi w momencie, gdy ten zmaterializował swoje skrzydła. Pierwszy raz widziała coś takiego. I podobało jej się. Podobało jej się do tego stopnia, że zapragnęła mieć swojego własnego anioła. - Niesamowite - dodała nieco później, uspokoiwszy się trochę. Podeszła powoli do upadłego i przejechała dłonią po jego torsie jakby chciała sprawdzić, czy stojący przed nią mężczyzna aby na pewno jest prawdziwy. Kiedy uświadomiła sobie, że tak, obeszła go dookoła, zatrzymując się w końcu za nim. Wyjątkowo śmiało wyciągnęła rękę do przodu i dotknęła piór na jego skrzydle, nie pytając nawet czy może. - Czujesz, kiedy ktoś je dotyka? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 9:19 pm | |
| Widząc reakcję kobiety roześmiał się cicho. Zachowywała się jak dziecko, a na pewno była starsza od niego, ciekawe tylko o ile... Sam był naprawdę młody, patrząc z perspektywy istot obdarzonych nieśmiertelnością. Był uważany za dziecko, za smarkacza. Gdy wampirzyca dotknęła jego skrzydła, obrócił głowę, tak, aby widzieć zafascynowaną Deę. - Oczywiście że czuję, te skrzydła są częścią mnie. Gdybym nie czuł ich, jakbym mógł na nich wznieść się? - Odpowiedział z uśmiechem. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 9:35 pm | |
| Dziewczyna oderwała rękę od piór, ale jak się później okazało po to tylko, by przyłożyć ją wkrótce do krawędzi skrzydła. Przejechała po niej powoli, milcząc przez sporą chwilę. Tak naprawdę była dużym dzieckiem, dla którego i zabijanie jest świetną zabawą, ale po cóż to rozpowiadać i psuć sobie opinię? - Rzeczywiście - przyznała mu rację, kiedy dotarło do niej, jak głupie pytanie musiała mu zadać. Westchnęła głęboko, w dalszym ciągu zachwycając się jego skrzydłami, w dalszym ciągu dotykając czarne pióra. Nie przeszkadzało jej nawet, że ten zdawał się ją obserwować, zerkając przez ramię. - Rozłóż je - rozkazała, oddalając się od niego na pewną odległość, ale wciąż pozostając za jego plecami. Właściwie mogła poprosić, jednak trzeba liczyć się z tym, że najpewniej zapomniała już jak się to robi. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 9:42 pm | |
| Znowu się roześmiał cicho i rozłożył skrzydła na tyle ile to było w jego przypadku możliwe. Teraz one, jak i sam Upadły prezentowali się bardziej okazali. Ciekawe ile będzie trwało zafascynowanie Dei aniołem. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 9:55 pm | |
| Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko. Podobało jej się, że aniołek jej się nie sprzeciwia, tylko grzecznie wykonuje rozkazy. Ciekawe jak długo będzie taki posłuszny. Nie wierzyła, że dałby się tak łatwo usidlić, zwłaszcza, że para się taką, a nie inną pracą. Łowca głów, też coś. Że też nie mogła trafić na jakiegoś bardziej potulnego osobnika. - Wiesz, aniołku - zaczęła, okrążając go już od jakiegoś czasu. Dotknęła nawet ponownie jego skrzydeł, i to kilka razy, zafascynowana nadal w takim samym stopniu, jak i wcześniej. Jeszcze godzinę temu nie miała pojęcia o istnieniu skrzydlatych istot, a oto teraz jedna z nich stała przed nią. Naprawdę niesamowite. - Zastanawiam się co byś zrobił, gdybyśmy się polubili, a za moją głowę nagle wyznaczono by nagrodę. Dokończyła zdanie zatrzymując się centralnie przed nim. Blisko, uważnie przyglądając się jego twarzy. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 10:03 pm | |
| Hm... - teatralnie zamyślił się,wznosząc głowę delikatni ku sufitowi, pukając się lekko palcem w podbródek. Skrzydła z powrotem ułożył wzdłuż własnego ciała. Tak po prostu było wygodniej. - Wtedy bym sobie darował nagrodę. W końcu zawsze są inne głowy do ścięcia. A i tak pieniądze szczęścia nie dają, co nie? - uśmiechnął się chytrze do Dei, teraz patrząc jej prosto w oczy. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 10:33 pm | |
| Dea z wielkim uśmiechem przyglądała się jego udawanemu zamyśleniu. Szczerze powiedziawszy spodziewała się zupełnie innej odpowiedzi. Myślała, że upadły przyjmie zlecenie bez większych oporów. W końcu takie prawa rządzą naszym światem, żyjemy po to, by zabijać. Nieważne kogo, nieważne dlaczego. Jeśli możesz mieć z tego profity, po prostu zabijasz nie dbając o nic. - Pieniądze - podjęła temat, również patrząc mu w oczy - dają szczęścia w cholerę. Rzuć biedakom worek złota, a będą się zabijać o każdą monetę. Sądzę, że ten, który wygra będzie szczęśliwy. Przynajmniej nim uświadomi sobie co zrobił. Z drugiej strony możesz jednak mieć rację. Po co uśmiercać kogoś, kto może dostarczyć nam rozrywki? Nie przestając się uśmiechać ponownie stanęła za jego plecami, tym razem wtulając się w jego skrzydła. Była niezmiernie ciekawa jak to jest odczuwać przez nie czyjś dotyk, prawdopodobnie jednak nigdy nie będzie w stanie tego pojąć. - Pytam, bo mogę się założyć, że niedługo poślą za mną listy gończe. - Zaśmiała się dźwięcznie, odrywając się na chwilę od piór, po czym znów do nich przylgnęła. - Miękkie. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 10:43 pm | |
| - Dokładnie. Pieniądze mogą przeminąć, a nie które osoby są przecież wieczne. - Uśmiech z twarzy Nita nie znikał. - Ja też mogę się założyć, że niedługo mnie będą ścigać aniołki. Jestem dla nich złem wcielonym, bo bluźniłem przeciw ich bogom... Jestem ciekaw jak to jest, przebijać boga mieczem i patrzeć jak żałośnie się wykrwawia... - Tutaj się zamyślił na poważnie. Nie przeszkadzało mu wcale, że dziewczyna utula się do jego skrzydeł. Było to na swój sposób dosyć przyjemne. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Pon Lip 08, 2013 11:04 pm | |
| - Taaak, jesteśmy wieczni - przyznała i oderwała się w końcu od jego pięknych skrzydeł. Ominęła go i skierowała się w stronę kanapy, na której od razu usiadła, opierając plecy o jeden z podłokietników, a nogi wywalając na siedzenie. Jeśli anioł chciałby obok niej usiąść to niestety, ale zajęła właściwie cały nieszczęsny mebel. - Rozniosło się pocztą pantoflową, że jesteś bluźniercą? Chociaż fakt, za coś musieli zesłać Cię na ziemię. Ciekawe jak wyglądałeś z białymi skrzydłami. - Teraz to ona się zamyśliła, ale nie trwało to długo. W ogóle sama się sobie dziwiła, że jest w stanie przez tak rozległy okres czasu interesować się postacią jednego mężczyzny. - Powiedz, czy posiadasz w sobie aż tyle nienawiści, by zabić boga i patrzeć jak umiera? Czy boga w ogóle można uśmiercić? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Wto Lip 09, 2013 2:07 am | |
| - Do twarzy zawsze mi było z czernią, w bieli zawsze dziwnie wyglądałem. - Zdematerializował skrzydła, po to aby usiąść znów na krześle i zarzucić nogi do tyłu. - Nienawiść jest potrzebna do zabijania? Nie wiedziałem. Po prostu to jest mój cel, zabijanie mnie w pewnym sensie bawi. Po za tym chcę udowodnić całemu temu idiotycznemu świata, że czczą osoby obdarzone większą mocą niż inni po prostu. Że są tak samo podatni na stal co każdy. Ot taka moja zachcianka na spełnienie się. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Wto Lip 09, 2013 2:25 am | |
| Dobrze, że oparła się akurat w tę stronę, by móc widzieć stół, więc i siedzącego przy nim upadłego. Była trochę zawiedziona, że schował już swoje skrzydła, ale doszła w końcu do wniosku, że ona sama siadając na kanapie porzuciła zainteresowanie nimi. - Zabawne - wyrwało jej się tuż po tym, jak cicho zachichotała. - Masz rację, zabijanie bawi. Ale jest to tylko jedna z wielu form rozrywki. Chodziło mi raczej o to, że potrzeba nienawiści by zabić boga. Wiesz, myślałam, że cały ten system bóg - poddani działa całkiem sprawnie. Powiedziałabym nawet, że twój cel jest nie do spełnienia. Aczkolwiek pomysł całkiem zacny - dodała, stawiając krótką pauzę po słowie "aczkolwiek". Możliwe, że chciała coś jeszcze powiedzieć, ale tylko machnęła ręką i westchnęła głośno, a zaraz później zmieniła swoją pozycję, z powrotem kładąc się na kanapie, opierając głowę na ugiętych w łokciach rękach. - Nudzę się - mruknęła pod nosem, a po chwili wypaliła ni stąd ni zowąd: - Wspominałeś coś na początku, że twoje mieszkanie jest pełne pajęczyn. Rzadko tam bywasz? | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Wto Lip 09, 2013 2:34 am | |
| Przeniósł wzrok na wampirzycę. Uśmiech nadal nie znikł z twarzy anioła. - Jeśli nie jest możliwy to po prostu umrę. I tak nie chcę żyć wiecznie. - Taka była prawda. Myśli o życiu wiecznym nudziły Nitreda. Nie chciał żyć wiecznie, bo wiedział, że w końcu wszystko co możliwe pozna na tym świecie i zwyczajnie oszaleje z nudów. A chciał odejść z "zdrowym" umysłem. - Tak, rzadko bywam w domu. Cały czas łażę po lasach, śpię na drzewach, czy ucinam sobie drzemki na polanach. Po za tym wyprawy dużo czasu nie raz zajmują, długie polowania, po to żeby w kilka sekund zabawić się z ofiarą. Jedynie po co tam wchodzę, to po to żeby schować pieniądze, oraz ekwipunek który mi nie jest potrzebny. - Odpowiedział na pytanie dziewczyny, po czym chwilkę się zamyślił. - Muszę chyba ograniczyć swoje wypowiedzi, bo zanudzę Cię swoimi monologami... | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Ukryta jaskinia Wto Lip 09, 2013 2:49 am | |
| - A ja właśnie chcę żyć wiecznie. Czasy będą się zmieniać, zawsze będzie coś nowego do poznania. I coraz nowsze zabawy. - Mówiła rozmarzonym głosem, jakby faktycznie tylko rozrywka siedziała w jej głowie. Chociaż... Pewnie i tak właśnie jest. Brakło jej lat na wybawienie się za młodu, teraz więc nadrabia. - Ale skoro taka twoja wola, umieraj w drodze do spełnienia swoich celów. Lepiej tak, nawet bezmyślnie, niż zgnić gdzieś zastanawiając się nad beznadziejnością i monotonią życia. Chciała wzruszyć ramionami, ale w tej pozycji było to raczej niewykonalne. Przyjrzała się twarzy Nitreda, a później przeniosła wzrok na wodospad, jaki było widać z otworu w skale. Ciekawe, czy słońce już zaszło. - Wolisz spać poza domem? Na drzewie? No daj spokój. Chyba, że mieszkasz w dzielnicy mieszkalnej Sull. Tam faktycznie strach zasypiać. I nie przejmuj się, mów ile tylko zechcesz. Jeśli będziesz mnie nudził, na pewno cię o tym poinformuję. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Ukryta jaskinia | |
| |
| | | | Ukryta jaskinia | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|