Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to co miłość, nie można w nią wątpić. Nigdy. Nie znam nic pewniejszego niż nienawiść. To jedyne uczucie, na którym się człowiek nie zawiedzie. |
|
| Sala główna | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Sala główna Nie Gru 26, 2010 10:38 pm | |
| Karczmę nietrudno jest znaleźć, bowiem mieści się w samym środku miasta, tuż obok targu. Do środka zaprasza wywieszony tuż nad drzwiami szyld z napisem `Pod miotłą wiedźmy`, jak się właśnie owy przybytek nazywał. Dlaczego - nie wiadomo, jednak nikomu to nie przeszkadza, mimo iż w dzisiejszych czasach nie toleruje się wiedźm. Wchodząc do izby głównej od razu do Twych nozdrzy dociera woń pieczonych potraw i rozlewanego co chwilę piwa. Pomieszczenie ma kształt prostokątny, przy ścianach stoją w równej do siebie odległości wyszorowane drewniane stoły z pięcioma krzesłami dookoła. Przed Tobą widnieje szynkwas, a za nim karczmarz wraz ze swą wiecznie uśmiechniętą córką roznoszącą od czasu do czasu zamówienia. | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 2:53 am | |
| Już właściwie świtało, gdy Orchidea przekroczyła próg karczmy. Tym razem miała na sobie strój bardzo podobny do tego, w którym anioł zobaczył ją po raz pierwszy - począwszy od pełnych, choć niskich skórzanych butów, przez skórzane, obcisłe spodnie, na męskiej koszuli z długimi rękawami kończąc. Brakowało jej tylko peleryny. Dziewczyna nie rozglądając się nawet udała się w stronę szynkwasu, zdając sobie sprawę z tego, że w gospodzie o tej porze nie ma żywej duszy. Karczmarz ku rozczarowaniu wczesnego gościa wcale nie drzemał smacznie za ladą, a zdawał się czytać jakiś świstek papieru. Chociaż właściwie nie był to świstek, a nieco większych rozmiarów kawałek pergaminu. Kiedy Dea dotarła w końcu przed jego oblicze, zmierzył ją wzrokiem, wyraźnie oceniając. | |
| | | MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 2:58 am | |
| - Gdyby nie ten strój i poważna mina, wziąłbym cię za dzieciaka - rzucił karczmarz, odkładając na ladę przerwaną lekturę. Niemalże całą kartkę zajmowała podobizna jakiegoś mężczyzny w średnim wieku, pod którą drobnym druczkiem umieszczono kilka informacji. Pergamin odwrócony był w stronę oberżysty, więc Orchidea nie miała możliwości przeczytania ani słowa. - A dzieciaki nie powinny szwendać się o tej porze samotnie po mieście - dokończył, wskazując znacząco brodą na leżący na blacie portret. Przyjrzał się raz jeszcze stojącej przed nim kobiecie, po czym machnął niedbale ręką. - Co mi tam. Czego dusza pragnie? | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:04 am | |
| Zrobiła obrażoną minę, kiedy usłyszała uwagę karczmarza. Przecież to nie jej wina, że przy swojej drobniutkiej budowie nie osiągnęła nawet metr sześćdziesiąt wzrostu. - Chcę wynająć tani pokój na piętrze - powiedziała obojętnie i wskazała ręką na znajdujący się przed nią pergamin. - Co to? Czyja podobizna? | |
| | | MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:17 am | |
| - Cóż za zbieg okoliczności - burknął gospodarz, chrząkając kilkakrotnie. - Akurat posiadam taki w ofercie i o dziwo jest wolny. Dwadzieścia sztuk złota za dobę. Mężczyzna uśmiechnął się chytrze, wyszczerzając do białowłosej niezbyt piękne zęby, dzięki czemu miała wątpliwą przyjemność zobaczyć spore ubytki w jego uzębieniu. Zdecydowanie wyglądał na takiego, co usiłuje wzbogacić się kosztem naiwnych, małych dziewczynek. - To, kochana - zaczął, odwracając kartkę w jej stronę i przysuwając pod jej nos tak, by mogła przeczytać wypisane małym druczkiem informacje - jest list gończy. Pół miasta zbiegło się w nocy pod płonący budynek. O tak, pożar był ogromny, musiałaś widzieć chociażby snop światła. Szukają właściciela budynku. Zielarza. Karczmarz ledwo powstrzymał się od splunięcia i zerknął na portret, pewnie po raz setny tego ranka. Notatka pod obrazkiem głosiła, że ów człowiek nazywa się Herakim Skend, i że poszukiwany jest żywy lub martwy pod zarzutem spiskowania przeciwko królowej. Nagrodą za jego głowę miało być sto złotych monet. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:33 am | |
| Wszedł do karczmy ziewając przeciągle, zasłaniając przy tym usta otwartą dłonią. Był ubrany jak zwykle. Czarna tunika, czarne spodnie, wysokie buty oraz długi płaszcz, a do pasa przypięty był jego miecz. Od razu skierował się w stronę dziewczyny i karczmarza. - Witaj karczmarzu. Ile zdzierasz z tej dziewczyny? Gdy tylko podszedł do baru i zobaczył list gończy wyrwał go karczmarzowi. - O, coś dla mnie. Nie obrazisz się jak zatrzymam sobie tą śliczną facjatkę? | |
| | | Orchidea
Wiek : 76 Profesja : złodziej, krętacz, oszust Pochodzenie : Sull Liczba postów : 64 Join date : 07/07/2013
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:43 am | |
| Odwróciła się, kiedy usłyszała skrzypienie karczemnych drzwi i uśmiechnęła się niepokojąco, kiedy ujrzała znajomego. Zerknęła w kierunku karczmarza, chcąc zaobserwować wyraz jego twarzy zaraz po tym, jak ciemnowłosy zadał mu intrygujące pytanie. - Chce ode mnie 20 sztuk złota. Kosmos, nie? - zaszczebiotała radośnie, podczas gdy w jej główce zaczął pojawiać się iście szatański plan. Plan wymagający natychmiastowego zrealizowania. - Ale skoro się znacie, chętnie weźmiemy pokój za darmo. Razem. Wie pan. Mrugnęła porozumiewawczo do oberżysty i porwała z wieszaka jeden z kluczyków do pokoi. Jeśli będzie chciał robić im problemy, będzie musiał poczekać z tym do czasu, kiedy zdecydują się opuścić pokój. Nie czekając aż anioł pójdzie za nią, wybiegła po drewnianych schodach na piętro. | |
| | | MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:51 am | |
| Karczmarz skinął w stronę Nitreda, zaraz gdy ten przekroczył próg gospody. Właściwie spodziewał się pytania, jakie wkrótce później padło z ust anioła, dlatego też zrobił zdziwioną minę i wzruszył ramionami. - Nie wiem o czym mówisz. Ceny jak ceny, zawsze stałe - powiedział w czasie, gdy ciemnowłosy sprzątnął mu sprzed nosa list gończy. - Pewnie, bierz, chociaż straż i tak rozdaje to wszędzie, gdzie tylko może. Po pożarze zmobilizowano rysowników i wyposażono już w podobne obrazeczki wszystkie ważniejsze budynki w mieście. Biedacy pewnie nadal ślęczą nad kolejnymi kopiami. Ledwie skończył mówić, odezwała się panienka, którą ocenił na nie więcej niż siedemnaście lat. Wybałuszył oczy słuchając o czym bezwstydna niewiasta do niego mówi i pokręcił głową zauważywszy jej mrugnięcie. - Nie jest dla ciebie za młoda? - zwrócił się do Nitreda, kiedy jasnowłosa zniknęła na piętrze. - Jesteś mi winien przysługę za ten pokój, nie zapomnij. | |
| | | Nitred
Wiek : 35 Profesja : Wojownik/Łowca Głów Pochodzenie : Niebo Moc : Iluzje Znaki szczególne : Czerwone oczy Liczba postów : 95 Join date : 05/07/2013
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 3:58 am | |
| Ruszył od razu za dziewczyną. - E tam, czym młodsze tym lepsze. Kiedyś Ci za ten pokój zapłacę, sknero. - Rzucił wchodząc już po schodach. Kłopot z karczmarzem był szybki do rozwiązania, szczególnie jak uda mu się zarobić trochę na tym zielarzu i wampirze... | |
| | | MG Admin
Liczba postów : 81 Join date : 26/12/2010
| Temat: Re: Sala główna Pią Lip 12, 2013 4:04 am | |
| Karczmarz pomachał mu tylko ręką, wyszczerzając do niego swe niekoniecznie nadające się do publicznego pokazywania zęby. Poczekał aż jego gość wyjdzie na górę, po czym zabrał się... za siedzenie na krześle w oczekiwaniu na nowych klientów. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Sala główna | |
| |
| | | | Sala główna | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|