Królestwem Atteliru nazywa się trzy miasta otoczone od wschodu olbrzymią puszczą, a od zachodu nieprzebytymi dotąd górami. Siedziba władz znajduje się w Zon`ario, dlatego też mieścina ta określana jest stolicą.
Jeszcze przed paroma laty kraina tętniła życiem. Dobroduszny i sprawiedliwy król osobiście dbał o to, by w żadnym mieście nie rozwijały się przestępcze działalności - wszystkich ludzi podejrzanych o przekręty skazywano na czasowy pobyt w lochach, natomiast tych, którym winę udowodniono czekało dożywocie. Nigdy jednak nie stosowano kary śmierci, a sam władca publicznie zwolnił z obowiązków najętego przez swego poprzednika kata.
Mieszkańcy przeżywali wtedy złoty okres, niestety każdy z nas wie, że nic co piękne nie trwa wiecznie. Samotny król, będąc już w podeszłym wieku poważnie zachorował, a nadworni medycy nie dawali mu więcej niż kilka miesięcy życia. Wobec tego, z jego rozkazu rozpoczęły się poszukiwania osieroconej za niemowlęcia córki królewskiego brata, pełnoprawnej następczyni tronu. Dziewczyna, która obecnie powinna mieć już ponad dwadzieścia lat, została tuż po swoich narodzinach przygarnięta przez zamożne, zasłużone małżeństwo i wywieziona poza granice Atteliru. Zgodnie z prośbą władcy, miała ona nigdy nie dowiedzieć się o swoim pochodzeniu, teraz jednak sytuacja wymagała pogwałcenia dawnych przyrzeczeń i odnalezienia prawowitej dziedziczki. Wytypowani do specjalnego zadania rycerze niemalże od razu wyruszyli w podróż, lecz kiedy dotarli w końcu do maleńkiej Eohi wskazanej przez dowódcę, nie zastali tam poszukiwanej panienki, a podszywającą się pod nią młodą damę. Owa młoda dama, niejaka Naeya, usłyszawszy we dworze pogłoski o zaginionej księżniczce postanowiła nią po prostu zostać. I o dziwo powiodło jej się.
Królewska ekspedycja powróciła do zamku wraz z fałszywą bratanicą władcy, która wkrótce została oficjalnie koronowana na nową panią Atteliru. Stary król skonał niedługo później, zostawiając krainę w rękach swej następczyni.
Obywatele wszystkich trzech miast szybko zorientowali się, że dawne czasy minęły, być może bezpowrotnie. Władczyni bardzo rzadko opuszczała swoją siedzibę i równie rzadko przyjmowała jakichkolwiek gości z zewnątrz. Każdą jedną sprawą zajmował się nadworny doradca, a o wszelkich nieprawidłowościach i knowaniach donosił królowej jej wierny sługa. Nie trzeba było długo czekać, aż do królestwa wróci posada kata oraz najrozmaitsze wyroki śmierci. Naeya Ectevress podporządkowała sobie lud w sposób niesamowicie podły i okrutny. Każdego, kto sprzeciwił się jej zdaniu rozkazywała uśmiercić przez ścięcie, powieszenie bądź, co było najokrutniejsze - spalenie na stosie. Wielu więc szeptało, wielu w duchu jej nienawidziło, nikt jednak nie odważył się przedstawić więcej swych myśli na głos. Do krainy przybywali coraz to chytrzejsi kupcy, oszuści, przemytnicy i złodzieje. Miasto Sull straciło swą dawną sławę i jako pierwsze stało się skupiskiem zła. Mijały lata, a w królestwie zaczęli osiedlać się przedstawiciele nowych ras - wampirzej i wilczej. Straży przez jakiś czas udawało się tuszować dziwne morderstwa, płacąc świadkom za milczenie bądź skazując ich na więzienie, w końcu jednak stworzenia nocy wyrwały się spod kontroli. Wampiry opanowały niestrzeżone już od dawna Sull, wilkołaki natomiast zamieszkały w Voas, gdzie ludzie mają jeszcze jako taki wstęp, podczas gdy wędrówki do Sull uważane są za samobójcze. Królowa póki co nie podjęła żadnych kroków do walki z zagrożeniem większym niż bandyctwo, większym niż głód i ubóstwo. Pozwoliła, by dzieci nocy przejęły miasta, dbała jednak o to, by stolica pozostawała neutralna.
Attelir nie jest już bezpieczną, kolorową krainą. Ten, kto nie potrafi się bronić, najzwyczajniej w świecie umiera. Przetrwają tylko najsilniejsi. Kto wygra walkę? Kto zdobędzie tron? Czy królowa ujawni w końcu swe kły powodując, że nad światem będą panować wampiry, czy nadal będzie utrzymywać pozory ludzkiej władzy? Jakie miejsce zajmą anioły, które od niedawna - zarówno święte jak i upadłe - zaczęły schodzić na ziemię?
Akcja rozgrywa się w świecie fantasy.